Witajcie!
Postanowiłem zwrócić się do Was o pomoc, gdyż nie chcę zniszczyć kolejnych monetek ;p
Pierwsza monetka- wykonana z aluminium. Jaką metodą mogę oczyścić ją z tego czarnego syfu?

Druga- do niej mam największy sentyment, ponieważ to moja pierwsza monetka, którą znalazłem



Jak do tej pory moczy się (z 3 miesiące) w oliwie z oliwek, ale nie widać żadnych efektów

Jak mogę wyczyścić ten zielony, gruby nalot? Czy to jest patyna? A może nie warto tego czyścić?

P.S.
Wiem, że monety najlepiej moczyć w oliwie. A czy moczyliście może w oleju napędowym? Jest jakaś różnica w czyszczeniu??
Pozdrawiam