Słucham, słucham i tylu oszołomów dawno nie słyszałem...A najgorszy to policjant oraz "autorytet" kryminolog Brunon Hołyst. Wychowany jeszcze za komuny, wyszkolony na kursach w Moskwie. Aż mi dech zapiera z nerwów....Wszystkich uważa za potencjalnych bandytów a po wejściu w życie ustawy za bandytów uzbrojonych. Tfu...w tym kraju nic się nie zmieni.