No właściwie prawda i już nie będę komentować naszego prawa ale ważne jest też to iż ten powstaniec wcale nie ukrywał się z tą bronią tylko wpuszczał wycieczki aby mogli to oglądać i szkoda że tak się stało. Mógł się trochę wysilić i stworzyć jakieś prywatne muzeum.
Pozdrawiam