Ja też chcę na taki stary strych

. Obiecuję , nie będę straszył

. A to pudło wygląda mi na jakąś radiostację, chociaż bardziej skłaniałbym się do radia nasłuchowego . Piękna rzecz , dębowa obudowa,.... gratuluję ....
Ciekawe czy myszy kabli nie pocięły ? Janusz ,jak możesz , pokaż fotkę jak to w środku wygląda....
Ładnie wyczyśc i nikomu nie oddawaj, takich rzeczy już nie robią .

Mój ojciec , kiedyś zajmował się elektrotechniką , samouk. Potrafił zrobic gitarę elektryczną , wzmacniacz "lampowiec " sam nawijał elektromagnesy do przystawek pod struny i do mikrofonu . W dzieciństwie grzebałem w jego "skarbach" , właśnie tego typu . Pozdro. Kir.