Kiedyś , wracając w nocy do domu, na skróty, przez cmentarz, pewien pijaczek wpadł do świeżo wykopanego grobu.
Nie mogąc się z niego wygramolic, pomyślał: E!... przekimię do rana , jak będzie widniej , jakoś wylezę .
Nad ranem , jego koleś, stanął nad tym samym grobem i widząc , jak kumpel próbuje przykryc się marynarką , mówi:
- Co ? Zimno ci ? A po coś się pierunie rozkopał?

super kawał
pozdro chakers14