1. Czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy jest w szczególności: (…)
4) wypowiedź, która, zachęcając do nabywania towarów lub usług, sprawia wrażenie neutralnej informacji;
5) reklama, która stanowi istotną ingerencję w sferę prywatności, w szczególności przez uciążliwe dla klientów nagabywanie w miejscach publicznych, przesyłanie na koszt klienta niezamówionych towarów lub nadużywanie technicznych środków przekazu informacji.
Co znamienne, ustawa przypisuje odpowiedzialność z tytułu tego typu działań zarówno przedsiębiorcy, jak i reprezentującej go agencji reklamowej (art. 17). Ustawa wyposaża przede wszystkim konkurujących przedsiębiorców w narzędzia walki z tym procederem. Przepisy związane z odpowiedzialnością cywilną mają natomiast zastosowanie przede wszystkim do rozwiązywania problemu „czarnego PR-u” i wzajemnych relacji między przedsiębiorcami. Pomiędzy nachalnym marketingiem szeptanym i czarnym PR-em jest jednak prawdziwa przepaść pojęciowa i temu zagadnieniu poświęcę zapewne osobny wpis w przyszłości. . Art. 25 ust. 2 ustawy przewiduje nawet odpowiedzialność karną z tytułu nieoznaczonej reklamy w postaci kary aresztu lub grzywny. Zirytowany działaniami reklamowymi konsument może odwołać się do art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, działając czy to we własnym imieniu, czy przez RPO, rzecznika ubezpieczonych, rzecznika konsumentów czy inną organizację zajmującą się ochroną praw konsumentów.