Witam...
Lokalizacja „młyn”. Kilka razy chodziłem po przyległościach starych młynów i jest jak z polami. „Jak jest to jest”. Poważnie, to warto dokładnie utrafić miejsce „parkingu” przy młynie oraz drogi do niego dochodzącej.
Trudno określić dokładne lokalizacje takich miejsc, ale warto!
Więcej pomogą rozmowy z sędziwymi mieszkańcami, niż analiza np. map Reymanna (bo są słabo dokładne).
Pozdrawiam...