A to pech

!!!!
Trzy lata temu też taki dostałem tylko nie musiałem się fatygować do nadleśnictwa lecz panowie na miejscu wykonali wyrok

.
Co najdziwniejsze była to droga przejazdowa i myślałem,że można się przy niej zatrzymać.Panowie wyjaśnili mi,że owszem można się nią poruszać ale nie wolno parkować

.Taki mały absurdzik ale cóż..grzyby drogo kosztowały.
Pozdrawiam.